Informacje

  • Wszystkie kilometry: 10262.89 km
  • Czas na rowerze: 16d 01h 53m
  • Prędkość średnia: 24.79 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Wizytówka FB

Kamil Janik


Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eiffel.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 1 maja 2013 Kategoria Wokół Tatr - Słowacja 2013

Dzień 2

1 maja z Tomkiem wyruszyliśmy podbijać Słowackie tereny. Z rana pogoda nie była zadowalająca, w nocy padał deszcz a rano była mżawka. Pogoda kompletnie nie na jazdę na rowerze, ale przełamaliśmy się i wyruszyliśmy z nadzieją, że gdzieś w trasie będzie dobra pogoda. Z Rybnika jechaliśmy do Żor nowo wyremontowaną drogą, później kierowaliśmy się na Skoczów i Wisłę. W Wiśle przejechaliśmy na skocznie i na rynek porobiliśmy parę zdjęć i pomykamy dalej przed siebie. Mieliśmy pierwszy przed sobą dość duży podjazd na przełęcz Kubalonka- daliśmy radę z małymi przerwami, a później zjazd W przednim hamulcu odkręciła mi się śrubka od okładziny jednak za w czasu się zoriętowałem. Za Wisłą pogoda się nieco polepszyła i jechało się już wtedy o wiele lepiej. Jechaliśmy na przejście graniczne w Glince. Oczywiście z powodu złego oznakowania w Polsce trochę się pogłubiliśmy. Jeszcze dłuższa przerwa w Rajczy i wyczerpujący przejazd na granicę. Tam zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni przez Beskidzkie towarzystwo cyklistów. Dostaliśmy od nich batony energetyczne, napoje, przewodniki, mapy i koszulkę. Później długi zjazd na Słowację. Tam dopiero odezwał się mocny wiatr, który utrudniał nam swobodną jazdę. Niestety nie było wyjścia i musieliśmy jechać do oddalonego o parnaście kilometrów Namestova. Gdzie rozbiliśmy namiot na polu namiotowym blisko jeziora i zaplanowaliśmy trasę na następny dzień. Zostaliśmy zaproszeni poprzez Sosnowieckich góroli na ognisko. Miło spędziliśmy końcówkę dnia wypiło się browara, pośmiało i poszło spać.

/



Wyjazd o 5 rano, kierunek Żory



W drodze...



Wisła zaliczona :)



W Wiśle na rynku, planowanie kolejnego odcinka trasy






Przełęcz Kubalonka



Zjazd



A oto efekt zjazdu. Popuściła się nakrętka z okładziny.



Widoczki :)






Granica Polska - Słowacja - Glinka






Namestovo - cel pierwszego dnia



Jezioro w Namestovie



Namiot już rozbity,



Przy piwie...



Jezioro w Namestovie



Na ognisku z górolami ze Sosonowca, dużo śmiechu. Heeeejjj :D

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl