Sobota, 8 grudnia 2012
Kategoria weekendowe krótsze
Dziś mroźno
Przed 6 rano pobudka i przygotowanie się do wyjazdu do Kietrza z tatą. Wyjechaliśmy o 6:25 rano temperatura była -12*C zimno było, ale dało się wytrzymać. Lepiej się jechało niż tydzień temu. Nie ma to jak jazda podczas wschodu słońca. Śniegu na drogach w ogóle nie ma tylko w nie których miejscach na poboczach lód. Dojechało się do celu bez problemu, ale szorn był :) Na miejscu wypiło się gorącą kawę i czas było wziąść się za jakąś robotę.
Z powrotem wyjechaliśmy około 16:30 dzień w robocie nawet nie był taki zły. Było już ciemno, ale fajnie temperatura była lekko wyższa około 10*C, ale będąc coraz bliżej domu schładzało się. Zauważyłem, że kierowcy lubią po wkur** rowerzystów jadąc na długich światłach, a niektórzy jeszcze lubią pomigać wymijając.
Przyznam się, że dopiero pierwszy raz jechałem w tak niskiej temperaturze i nawet mi się spodobało. Przynajmniej wiem co już będę robił we ferie zimowe ;)
Z powrotem wyjechaliśmy około 16:30 dzień w robocie nawet nie był taki zły. Było już ciemno, ale fajnie temperatura była lekko wyższa około 10*C, ale będąc coraz bliżej domu schładzało się. Zauważyłem, że kierowcy lubią po wkur** rowerzystów jadąc na długich światłach, a niektórzy jeszcze lubią pomigać wymijając.
Przyznam się, że dopiero pierwszy raz jechałem w tak niskiej temperaturze i nawet mi się spodobało. Przynajmniej wiem co już będę robił we ferie zimowe ;)

Dziś mroźno- test wytrzymałościowy© eiffel
- DST 43.10km
- Czas 02:10
- VAVG 19.89km/h
- VMAX 43.20km/h
- Temperatura -12.0°C
- Sprzęt Kelly's Stylus 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
nieźle ;) mentalność kierowców w tym kraju jest dziwna o wszystko są wkurwieni i muszą to pokazać.... kręć dalej !
kobi - 22:16 niedziela, 9 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj