Sobota, 2 czerwca 2012
Kategoria weekendowe dłuższe
Popołudniowa jazda - nieplanowana
Dziś późny wyjazd. Koło 17 przyszła ciocia chciała żebym kupił jej truskawki więc się przebrałem i pojechałem do okolicznej wioski Lewice 7 km ode mnie, ale niestety już nie było -spóźniłem się:( wiec wróciłem do garażu powiesiłem plecak i miałem w planach jechać w stronę Kietrza. Ale znając się sam sobie wiedziałem, że na samym Kietrzu się nie skończy i pojadę gdzieś dalej a tym bardziej mnie korciło bo na wieczór pogoda się ustabilizowała. Stojąc chwilę na ul. Raciborskiej w Kietrzu zastanawiałem się czy jechać właśnie do Raciborza. Chciałem zrobić przynajmniej te 100 km, tak sobie zaplanowałem już na początku maja :) Bez dłuższego zastanowienia kierowałem się na Pietrowice Wielkie -> Cyprzanów -> Lekartów -> i Racibórz :). Pojeździłem trochę po ulicach, zadzwoniłem do krossera chciałem mu zaproponować aby mnie odwiózł do Kietrza ale nie miał czasu. Więc wjazd na rynek i powrót do domu droga powrotna: Racibórz -> Lekartów -> Cyprzanów -> Pietrowice Wielkie -> Kietrz -> Dzierżysław -> Lubotyń -> zjazd do Chróścielowa -> Nasiedle -> Nowy Dwór -> Wódka -> Branice. Za Dzierżysławem temperatura spadła do 10 stopni niesamowicie zmarzłem ale no nic trzeba było jechać i się rozgrzać :)
Fotki z trasy:
Fotki z trasy:
Na rynku w Raciborzu© eiffel
w trasie:)© eiffel
Rondo w Raciborzu koło MD© eiffel
- DST 103.60km
- Czas 03:57
- VAVG 26.23km/h
- VMAX 47.60km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Kelly's Stylus 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Widzę że ostro kręcisz . Taka średnia na 100km robi wrażenie. Pozdrawiam
okulista - 18:58 niedziela, 3 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj